„Pustynia przemieniła się w
bujną dżunglę, a koło niego stali guziec Pumba i surykatka Timon.
- Ty żyjesz! - wykrzyknął
Timon.
Obaj wiedzieli, że Simbę coś dręczy. Lwiątko nie chciało jednak o tym
rozmawiać, więc nie nalegali. Zresztą ich motto brzmiało: Hakuna matata, czyli
"nie martw się"!
- Musisz zapomnieć o
przeszłości - poradził Simbie Timon.
Oczywiście Simba musiał się
przyzwyczaić do paru drobiazgów... na przykład do tego, że od tej pory nie
wolno mu było jeść zebr, antylop ani hipopotamów! Timon podsunął mu nowe danie:
pędraki! Lwiątko nauczył się też jeść termity, chrabąszcze i inne owady,
których w dżungli było całe mnóstwo.
- Kiedyś na pewno w nich zasmakujesz! -
obiecał mu Pumba.
Simba szczerze mu w to
wątpił, ale cóż miał począć? Musiał żywić się owadami!"
Przyjaciele lwa, w: Świat bajek Disneya
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz